Liberalne frazesy cieszą się coraz mniejszym powodzeniem. To znak dla kapitalistów, że najwyższy czas zmienić swą strategię by uratować swoje panowanie. Z pomocą przychodzą im różnej maści „krytycy liberalizmu”. Szczególnie popularni obecnie są krytycy demokracji liberalnej, którzy bynajmniej nie podważają liberalnej ekonomii. Klasycznym przykładem tego typu stanowiska był Edmund Burke, którego Marks krytykuje w I tomie Czytaj całość
↧