Rok od powołania rządu jest co oceniać. Cieszy, że zaprzaństwo nie jest już przepustką do kariery, że w rządzie nie ma złodziei. Rząd przejął kraj w ruinie i izolacji w świecie. Wiele robi dla jej przełamania. Wzmocnił Grupę Wyszehradzką (Polska, Czechy, Słowacja, Węgry). Naprawił zdradziecki postępek Ewy Kopacz wobec Węgier. Jednak Polska w świecie nadal jest poniżana i atakowana, przy bierności i indolencji naszych ambasad. Przełomowa była wizyta prezydenta RP w Chinach i zapowiedź wszechstronnego partnerstwa z tym krajem. Ale klęską jest odrzucenie chińskich Czytaj całość
↧