Niektórzy skarżą się na globalizację, że wszędzie na całym świecie można kupić dokładnie to samo, ale w przypadku Unii Europejskiej, to nie zawsze prawda. We Wspólnocie ten sam produkt sprzedawany w Austrii i np. na Węgrzech jest tożsamy tylko teoretycznie. W praktyce najczęściej występują
zasadnicze różnice w składzie produktów na niekorzyść konsumentów z Europy Środkowej. Takie są
wyniki najnowszych badań standardów żywności w państwach Grupy Wyszehradzkiej, o których rozmawiano w poniedziałek na spotkaniu przewodniczących komisji ds. Unii Europejskiej Czytaj całość
↧